Kobietę stylową na wykwintnym balu wskazać bardzo łatwo, ale trudniej już ocenić od czego ten wybór jest uzależniony. Uroda tej pani? Niewątpliwie. Jednak niekoniecznie to najbardziej urodziwa kobieta może być okrzyknięta najpiękniejszą. Po pierwsze dlatego, że piękno uniwersalne nie istnieje. Po drugie dlatego, że nawet najpiękniejsza uroda może być niezauważona, jeśli przy tym strój kobiety i jej makijaż ją tłumi. Zamiast oczywiście podkreślać, co jest jej celem. Moda panująca w danym czasie nie jest bez znaczenia, ale nie jest decydująca. I najmodniejsza sukienka nie gwarantuje, że dana pani będzie zauważona. A nie ma chyba nic gorszego niż ta sama sukienka, co inna kobieta, na tym samym balu. A tak się właśnie może zdarzyć, gdy wybierzemy najgłośniejszą ostatnio kreację. Łatwo zauważyć, że na ten sam pomysł mogą wpaść więcej niż jedna osoba. Styl zbytnio wyróżniać nas nie powinien. Wtedy w najlepszym wypadku zostaniemy uznani za ekscentryka, a najgorszym, za dziwaka. I tu więc trzeba zachować pewien umiar. Najmodniejszy strój to czasem strój typowy, a więc nie - wyróżniający. Oczywiście i z wyróżnianiem siebie nie można przesadzić. Bycie zbyt krzykliwym, zbyt rzucającym się w oczy może być uznane za śmieszne.